Menu Szukaj Odwiedź mój sklep Zack Roman

Sportowa elegancja na otwarciu igrzysk w Rio

Sportowa elegancja na otwarciu igrzysk w Rio

Ceremonia z udziałem najlepszych sportowców świata odbyła się z iście karnawałową pompą. Przy tej okazji zobaczyliśmy kilka świetnych, niesztampowych stylizacji. Jak na tym tle wypadli Polacy?

No cóż, łagodnie mówiąc, nasi reprezentanci nie dorównali najlepszym. Kilka krajów zawiesiło poprzeczkę wyjątkowo wysoko, zapewniając nam solidną dawkę estetycznej inspiracji! Warto się przyjrzeć strojom defiladowym z Maracany, bo dylematy, jakie musieli rozwiązać projektanci, towarzyszą nam przecież na co dzień. Jak ożywić klasykę błyskiem współczesnej mody? Na ile formalnie się ubrać na jakieś wydarzenie? Jak połączyć świetną prezencję z wygodą? Pomagają nam sprawdzone wzorce sportowej elegancji, ale nie ma tu, rzecz jasna, sztywnych rygorów. Trzeba się wykazać wyczuciem.

USA

Wyczucia nie zabrakło projektantom firmy Polo Ralph Lauren. Ta amerykańska marka już kolejny raz przygotowała stroje dla olimpijskiej reprezentacji. W 2012 roku w Londynie sportowcy z USA wystąpili w ładnych dwurzędówkach ze złotymi guzikami i… militarnych beretach! Warto też zwrócić uwagę na koszule z zaokrąglonymi wyłogami kołnierza i oczywiście na klubowe krawaty. Wyglądało to bardzo spójnie, a stroje były dobrze skrojone. Tym razem poziom się nieco obniżył, choć efekt i tak jest dobry. Projektanci, by nie kopiować zestawów sprzed czterech lat, zdecydowali się na bardziej każualowe rozwiązania i nawiązanie do stylu preppy.

Flaga Amerykańska

Marynarki to jednorzędowe blezery granatowe, znowu ze złotymi guzikami. Ich formalność obniżają specyficzne kieszenie – nakładane z patkami – i oczywiście wielkie logo Polo na brustaszy. Szkoda, że zestaw defiladowy nie obył się bez tej natrętnej reklamy producenta. Podwijane spodnie z białego denimu i trójkolorowe (w barwach flagi USA) boat shoes kojarzą się z latem na jachcie, co dobrze wpisuje się w atmosferę brazylijskiego święta sportu.

Rosja

Rosjanie tym razem nie mają się czego wstydzić. Klubowa marynarka w kolorze granatowym z białymi lamówkami na rantach, muszka, biała koszula i beżowe spodnie. Dopasowanie pozostawia wiele do życzenia, ale marynarka przypomina mi ubrania z regat Oksford–Cambridge. Chciałbym, żeby więcej projektantów czerpało inspirację z tej tradycji.

Australia

australia

Natomiast stroje reprezentacji Australii, przez niektórych krytykowane za staroświeckość, dla mnie są zachwycające. Nawiązano do świetnej tradycji klubowego blezeru, co idealnie pasuje sportowcom. W świecie anglosaskim rozmaite stowarzyszenia, szkoły i drużyny miały swoje marynarki sportowe, często z bardzo śmiałymi pasami, lamówkami, herbami itd. Wielu osobom takie blezery wydają się dziś śmieszne. Moim zdaniem reprezentacja Australii udowadnia, że taki strój może być radosny, zabawny i stylowy zarazem. Efekt wcale nie jest śmieszny.

Styl Australijski

Firma Sportscraft, która ubrała australijskich sportowców, zadbała o właściwe dodatki. Białe buty typu derby na płaskiej podeszwie, białe koszule z właściwie dobranymi kołnierzykami i… żółte knity. Wszystko dobrze współgra z marynarkami w prążki, tworząc ubiór, który na pewno zostanie zapamiętany.

Chiny

chiny

Ubrania Chińczyków nawet w ich kraju były gorąco komentowane jako „smażone jaja z pomidorami”. W tym temacie trudno napisać celniej. Kiedy narodowe barwy wydają się zbyt jaskrawe i kontrastowe, lepiej skorzystać z granatowej marynarki, a na kieszonkę piersiową naszyć flagę lub godło. Nawet w nieformalnej elegancji są pewne ograniczenia, ale, jak widać, Chińczycy je bezmyślnie przekroczyli.

Kuba

Reprezentację z gorącej wyspy ubrał… Christian Louboutin, firma znana głównie z produkcji słynnych szpilek. Ale z zadania uszycia kompletnych strojów wywiązała się nadspodziewanie dobrze. Kroje i kolory sprawiają, że po prostu chce się na te ubrania patrzeć. Marynarki mają rzadko już widywany krój tropikalny – są wysoko zabudowane, mają krótkie, ale wyraziste wyłogi, cztery nakładane kieszenie z patkami, lekko podkreśloną talię. To ubiór podróżnika i zdobywcy. Bordowy kolor, zaczerpnięty z kubańskiej flagi, jest odważnym wyborem, który jednak broni się w praktyce. Czyli wcale nie jest tak, że czerwień absolutnie nie nadają się na marynarkę, po prostu Chińczycy wybrali fatalny odcień. Tkanina, z której zrobiono marynarki dla Kubańczyków, ma matową fakturę, przyjemną dla oka.

Cuba1

Kluczowe dla stroju Kubańczyków są kontrasty. Jasny beż spodni równoważy ciężki kolor marynarki. Kubańscy sportowcy mają w większości ciemną karnację, z którą bordo nie łączy się szczególnie dobrze. Na szczęście ważnym akcentem w pobliżu ich twarzy jest biała koszula. Od takich detali zależy harmonia ubioru. Również flaga narodowa na piersi, z jej biało-niebieskimi pasami, ożywia strój Kubańczyków. Naprawdę rezultat jest imponujący. Niestety w czasie ceremonii otwarcia Kubańczycy wystąpili w… dresach! Cały czar prysł. Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Mając tak fantastyczny zestaw, Kubańczycy wybrali bylejaki dres.

cuba

Holandia

holandia

Prawdziwi zwolennicy klasycznej elegancji zapewne już wiedzą, że olimpijczycy z Holandii występują w oficjalnych sytuacjach w trzyczęściowych garniturach od Suit Supply. Jak zwykle w przypadku tej marki mamy do czynienia z mocno (ale nie do przesady) dopasowanym krojem i ciekawym dizajnem. Barwy narodowe Holandii zostały oczywiście wykorzystane, choć nie potraktowano ich dosłownie.

zwemmer

Garnitur z niebieskoszarej wełny w drobne paski wpisuje się w modę na eleganckie ubrania z chropawych, matowo wykończonych tkanin. To powrót do brytyjskiego stylu nieformalnego, którego w ostatnich dekadach raczej unikano. Kolejnym elementem retro, poszukiwanym dziś przez prawdziwych dandysów, jest dwurzędowa kamizelka z klapami ostrymi. Coś wspaniałego! Jej ceglany kolor wraz z bielą koszuli i niebieskim garniturem wyraźnie, ale nie dosłownie nawiązuje do holenderskiej flagi. Pozazdrościć takiego zestawu.

Argentyna

argentina

Argentyńczycy zaprezentowali klasyczny zestaw klubowy w wersji letniej. Wtedy białe spodnie z bawełny zastępują szare spodnie z wełnianej flaneli. Jednorzędowe granatowe blezery, biała koszula i spodnie – to klasyczna propozycja reprezentacji narodowej Argentyny. Kropkę nad i stawia klubowy krawat w paski oraz flaga Argentyny wyhaftowana na kieszonce piersiowej. Nie ma fajerwerków i co z tego? Wygląda to po prostu dobrze.

Grecja
greece

Podobny zestaw do Argentyńczyków zaprezentowali Grecy. Szkoda, że zamiast koszul z długim rękawem zawodnicy włożyli koszulki polo. W rezultacie większość mężczyzn zrezygnowała także z krawata.

Hiszpania

spain

Na tle Holendrów czy Argentyńczyków Hiszpanie wyglądają jak chłopcy obok mężczyzn. Niby nie jest źle, sportowcy dostali marynarki, spodnie chino, plecione paski, białe koszule, a nawet krawaty. Ale dosłownie wszystko wygląda jakoś drugorzędnie. Marynarka ma bardzo wąskie klapy, kołnierzyk koszuli jest za mały, krawaty zawiązano nieproporcjonalnie wielkim windsorem, a spodnie niektórych zawodników są mocno przydługie i źle układają się na… adidasach. Do tego panowie dostali małe kapelusiki (trillby?). Tak ubrani wyglądają na nastolatków, którzy za wszelką cenę nie chcieli przypominać zgredów. Niestety rezultat jest marny.

Korea Południowa

south korea

Trochę podobny, ale bardziej wysmakowany jest strój Koreańczyków z Południa. Ich granatowe marynarki z białymi lamówkami są wprawdzie trochę krótkie i niepoważne, ale na szczupłych sportowcach wyglądają nieźle. Pasują do wąskich i krótkich spodni. Na ciekawy zestaw składają się także: koszula typu winchester, granatowe boat shoes, kolorowe skarpetki i biały kapelusz. Tym razem, dla odmiany, nakrycia głowy zostały całkiem dobrze dopasowane do proporcji twarzy. Ciekawostką jest fakt, że stroje Koreańczyków z Południa nasycono środkami odstraszającymi komary. Wirus zika jest jednym z najważniejszych zmartwień podczas tych igrzysk.

South Korea

Kanada

canada

Zachwyt niektórych wzbudziły „awangardowe” stroje Kanadyjczyków zaprojektowane przez Dsquared2. Do mnie zupełnie nie przemawiają, za dużo w nich udziwnień. Krój marynarki i wystający u dołu longsleeve zniekształcają sylwetki olimpijczyków, którzy przecież są świetnie zbudowani i wystarczyło tego nie zepsuć. Mamy kolejny koszmarek modowy.

Bermudy

bermuda

W przypadku reprezentacji Bemud nie mogło być inaczej. Krótkie spodenki bermudy, podkolanówki i marynarka klubowa to narodowy strój tego państwa. Przypuszczam, że wielu ich wyśmiewało, ale ja tego stroju nie krytykuję, zwłaszcza że klasycznym marynarkom towarzyszył krawat.

Pozostali

soith africa

Obok reprezentacji narodowych, które wystąpiły na ceremonii otwarcia w strojach bardziej oficjalnych, było też wielu zawodników w sportowych zestawach. W dresach wystąpiły m.in. reprezentacje Francji, Kuby, Szwecji, RPA, Irlandii, Niemiec czy Wielkiej Brytanii. Co z tego, że ubierają ich Lacoste albo Stella McCartney? Dres w czasie ceremonii otwarcia pozostaje tylko dresem. To ubranie nie współgrające w żaden sposób z oficjalną rangą wydarzenia. Nie rozumiem tego dysonansu – z jednej strony Holendrzy w trzyczęściowych garniturach, a z drugiej Kubańczycy w dresach. Czyżby MKOl nie rekomendował odpowiedniego dress code?

Polska

pol

Naszą reprezentację narodową ubrała rodzima marka 4F. Można temu przedsiębiorstwu pogratulować, bo również Serbowie i Łotysze zamówili u nich stroje olimpijskie. Niewątpliwie stroje 4F przeznaczone na zawody są proste i estetyczne (miejmy nadzieję, że też świetne technicznie). Niestety ubiór defiladowy Polaków nie przedstawia się zbyt oficjalnie.

W marynarce zaskakuje kilka udziwnień niespotykanych w klasycznej modzie: kieszonka piersiowa po prawej stronie, bardzo wąskie klapy (chyba tylko Don Draper dobrze w nich wygląda), zapięcie na trzy guziki (dziś rzadko używane, to chyba inspiracja latami 90.), a także rękawy wykonane z ciemniejszej tkaniny niż przody. Zamiast podkoszulka lepszym rozwiązaniem byłaby biała koszula button down z długimi rękawami. Przy czerwonych spodniach z bawełny można pozostać, ale marynarka mogłaby być po prostu granatowa!

Dla kontrastu pokażę na koniec ubrania naszych bratanków – Węgrów. Mężczyźni w klasycznych granatowych garniturach ze stonowanym krawatem typu knit (jedyny kolorowy akcent to poszetka), a kobiety w biało-czerwonych (!!!) sukienkach wciętych ładnie w talii. Można? Można!

hungary

Otwarcie igrzysk olimpijskich to doskonała okazja, by pokazać się z dobrej strony. Stroje reprezentacji olimpijskiej są narodową wizytówkę. Warto, jak Argentyńczycy, Grecy, Australijczycy, Holendrzy czy Węgrzy dumnie się zaprezentować całemu światu. Nie jest przyjemnie oglądać swój kraj w czołówkach podsumowań jako jedna z najgorzej ubranych nacji. Jeśli brakuje nam pomysłu, to zawsze na letnie igrzyska można wybrać białe spodnie i granatową marynarkę. Ubrania Amerykanów, Argentyńczyków, Greków czy Maltańczyków pokazują, że to jest zawsze dobra droga.

Jeśli czytasz mojego bloga, odwiedź także mój sklep

Przejdź na zackroman.com
Zamknij

Zapisz się do mojego newslettera

Zamknij