Wraz z początkiem mundialu w Brazylii rozpoczynam cykl krótkich wpisów, gdzie przyjrzę się ubraniom trenerów wybranych drużyn występujących na Mistrzostwach Świata 2014. Pod uwagę będą brane tylko szlagierowe pojedynki, ale będę czujnie obserwował pozostałe mecze i każdy trener otrzyma swoją szansę. Na pierwszy ogień idzie Niko Kovač i Luiz Felipe Scolari, trenerzy Chorwacji i Brazylii.
Niko Kovač zwraca uwagę dobrze dopasowanym garniturem z ostrymi klapami. Ostre klapy wywodzą się ze smokingu i mają uwypuklać klatkę piersiową oraz wydłużać sylwetkę. Jego garnitur jest jednorzędowy i jest zapinany na dwa guziki. Kieszenie mają patki. Garnitur jest wykonany na miękko, po włosku. Ma minimalne wypełnienie ramion. Jest to szczególnie dobrze widoczne na zdjęciu poniżej.
Jego zestaw uzupełnia biała koszula, ciemny (czarny) krawat oraz czarne buty. Możemy śmiało nazwać go zestawem wieczorowym/wizytowym. Brakuje białej poszetki w kieszonce piersiowej. W pewne zakłopotanie wprowadza mnie czarny kolor garnituru i krawata. Nie jestem szczególnym zwolennikiem takiego zestawienia. Z drugiej strony mecz odbył się wieczorem, a ta pora dnia jest najlepsza dla czerni. Nie podoba mi się także zbyt mały kołnierzyk w białej koszuli. Natomiast mankiet w koszuli odpowiednio wystaje spod wąskiego rękawa w marynarce. Nie popełnia błędu wielu innych mężczyzn noszących garnitur i jego nogawka w spodniach nie jest zbyt długa. Jest stosunkowo wąska i łamie się tylko w jednym miejscu. W pojedynku ze Scolarim w kurtce i spodniach dresowych bezapelacyjnie wygrywa Kovač.

Czekam na kolejne mecze.