Buty na zamówienie
Wchodzę w podwórze jednej ze starych kamienic przy Alejach Jerozolimskich w Warszawie. Zakład pana Ryszarda Duranca, położony głęboko w oficynie, to miejsce, w którym dosłownie zatrzymał się czas. Panuje tam półmrok, w rogu pracowni popielniczka, na ścianie kalendarz z 2000 roku. Pan Ryszard wspomina, że klienci oferują, że przyniosą nowy, ale on się nie zgadza […]