W obronie złotego sygnetu
Sygnet, czyli ozdobny pierścień z herbem lub monogramem, to najbardziej kontrowersyjny element męskiej biżuterii. Kiedyś służył jako pieczęć do laku, dziś stanowi jedynie ozdobny dodatek do męskiego ubioru
Sygnet, czyli ozdobny pierścień z herbem lub monogramem, to najbardziej kontrowersyjny element męskiej biżuterii. Kiedyś służył jako pieczęć do laku, dziś stanowi jedynie ozdobny dodatek do męskiego ubioru
Rok 2013 to będzie wielki powrót smokingu w Polsce. W Europie Zachodniej ten trend zaczął się już kilka lat temu. Na ostatniej gali Oscarów czy wręczeniu nagród Emmy było coraz więcej mężczyzn ubranych klasycznie w smokingi, z czarnymi muszkami zawiązanymi pod szyją. Rozchełstana moda na każual, nawet wieczorową porą, powoli odchodzi do annałów historii. Zaczynamy […]
Kupienie brązowego czy czarnego paska z klamrą w kolorze złota w sklepie naziemnym to nie jest prosta sprawa. 99% pasków w ofercie sklepowej ma klamry w kolorze srebra. Nie sądzę, żeby to była wina producentów, a raczej rezultat gustów klientów
Do tej pory pisałem na blogu o elementach garderoby wierzchniej, zakładanej po wyjściu z domu. Wraz z rozwojem sartorialnych apetytów warto przemyśleć klasyczną elegancją po domowemu. Bonżurka idealnie pasuje na święta spędzane razem z rodziną (Wigilia, Boże Narodzenie, Wielkanoc) i jest lepszym rozwiązaniem niż garnitur, kiedy klasyczny smoking może wydać się zbyt oficjalny. Wielcy eleganci […]
Kilka dni temu udałem się z wizytą do Piotra Kamińskiego, warszawskiego krawca, obejrzeć jego najnowszy garnitur…Okazało się, że to też jest garnitur dwurzędowy
Po raz kolejny do autobusu wszedł smakosz kebaba. Po całym pojeździe rozniósł się zapach czosnku. Z apetytem zaczął pałaszować kanapkę, stojąc oparty o barierkę. Po policzkach pociekł sos, potem po kurtce. Słychać było mlaskanie… Ile razy taką scenkę widzieliśmy?
„Dżentelmenem nie trzeba być, nim tylko można się stać. Ta potrzeba powstaje z głębszej, wewnętrznej wrażliwości i łagodnej postawy wobec świata. Jest autentyczna i prawdziwa…”
Sytuacja towarzyska. Witam się z parą. Mężczyzna pierwszy podaje rękę, więc zmuszony jestem ją zignorować. Chwila konsternacji. Mężczyzna reflektuje się, że popełnił faux pas…
Witanie się po męsku to uścisk dłoni, a witanie się po damsku to pocałunek w policzek. A jak ma się w takim razie witać mężczyzna z kobietą?
Pytanie od czytelnika. Czytam Pana bloga od dłuższego czasu i chciałbym uszyć pierwszy garnitur miarowy. Zastanawiam się nad tkaniną. Jaki wzór i kolor mógłby Pan polecić?