Garnitur na lato. Sebastian Żukowski. Odbiór
Relacja z odbioru garnituru uszytego przez Sebastiana Żukowskiego z materiału tropik firmy Harrisons of Edinburgh. Jest to model padok, zapinany na dwa guziki
Relacja z odbioru garnituru uszytego przez Sebastiana Żukowskiego z materiału tropik firmy Harrisons of Edinburgh. Jest to model padok, zapinany na dwa guziki
Relacja z drugiej i trzeciej miary u Sebastiana Żukowskiego. W roli głównej garnitur na lato i igła Sebastiana!
„Jeśli chodzi o samą przymiarkę, byłem zaskoczony, jak marynarka dobrze leży. Widać tu wpływ nieznanej w Polsce (poza Gdynią) szkoły krawiectwa z Odessy.” Relacja z pierwszej miary garnituru na lato u Sebastiana Żukowskiego
Szyjąc spodnie u Janusza Kruszewskiego, planowo odwróciłem dominującą zasadę w zestawach skoordynowanych: ciężka góra w wzór, lekki i gładki dół. Tutaj mamy optycznie lekką marynarkę i ciężkie spodnie
Próg zakładu przekroczyłem z mocno bijącym sercem. Przywitał mnie starszy pan, podejrzliwie łypiący na mnie wzrokiem, ale po pokazaniu kuponu materiału od razu uśmiechnął się szerzej
Marynarka z Donegal tweed po metamorfozie. Została poddana drastycznym przeróbkom przez Piotra Kamińskiego
Jeden z dogmatów klasycznej elegancji mówi, że ostatni guzik marynarki zawsze jest odpięty. Zasada ta dotyczy marynarek mających dwa lub więcej guzików. Jest jednak wyjątek od tej reguły
Przyjęło się uważać, że elegancki mężczyzna na ważną okazję zakłada koszulę na spinki z wywiniętym mankietem zwanym francuskim. Okazuje się, że nie jest to jednak panteon elegancji. Wyżej w skali formalności stoi, bowiem pojedynczy mankiet stosowany w koszulach frakowych. Niewielu z nas nosi fraki, więc zapotrzebowanie na koszule frakowe jest znikome. Na takie koszule tym […]
Wpis retrospektywny W odpowiedzi na głosy czytelników postanowiłem przygotować wpis o granatowym garniturze. Będzie to także ostatnia część tryptyku o garniturach.
Wchodzę w podwórze jednej ze starych kamienic przy Alejach Jerozolimskich w Warszawie. Zakład pana Ryszarda Duranca, położony głęboko w oficynie, to miejsce, w którym dosłownie zatrzymał się czas. Panuje tam półmrok, w rogu pracowni popielniczka, na ścianie kalendarz z 2000 roku. Pan Ryszard wspomina, że klienci oferują, że przyniosą nowy, ale on się nie zgadza […]