Menu Szukaj Odwiedź mój sklep Zack Roman

Pojedynczy mankiet na spinki

Pojedynczy mankiet na spinki
Pojedynczy mankiet na spinki
Robert F. Kennedy, 1964 r.

Przyjęło się uważać, że elegancki mężczyzna na ważną okazję zakłada koszulę na spinki z wywiniętym mankietem zwanym francuskim. Okazuje się, że nie jest to jednak panteon elegancji. Wyżej w skali formalności stoi, bowiem pojedynczy mankiet stosowany w koszulach frakowych. Niewielu z nas nosi fraki, więc zapotrzebowanie na koszule frakowe jest znikome. Na takie koszule tym bardziej nikogo nie będę namawiać. Natomiast nie widzę przeszkód, żeby zamawiać koszule z popularnie stosowanym wykładanym kołnierzykiem  mające pojedynczy mankiet na spinki (zob. zdjęcie).  

W mankietach podwójnych (francuskich) mam wrażenie, że optycznie tego materiału jest za dużo przy nadgarstkach. W przypadku pojedynczego nie ma tego efektu. Nadaje on koszuli lekkości. Jednak i tu jest haczyk. Pojedynczy mankiet nie lubi ciężkich i dużych spinek, które w ostatnich kilkunastu latach stały się bardzo popularne. Źle się na nim układają, gdyż potrzebują podwójnej warstwy materiału na mankiecie. Rozwiązaniem są jedwabne spinki węzełki lub dwustronne spinki z kamieniem szlachetnym połączone na łańcuszek bez metalowego mechanizmu.

Na zdjęciu proszę zwrócić uwagę na zaokrąglone rogi mankietów koszuli i okrągłe spinki. Perfekcja detali!

Zgodnie z życzeniem czytelników na blogu zaczną pojawiać się krótkie formy w okresach tworzenia bardziej złożonych wpisów.

Jeśli czytasz mojego bloga, odwiedź także mój sklep

Przejdź na zackroman.com
Zamknij

Zapisz się do mojego newslettera

Zamknij