Nazywam się Roman Zaczkiewicz, jestem właścicielem marki Zack Roman. Moja przygoda z męską elegancją zaczęła się kilka lat temu w bardzo skromnych warunkach, bo w małym biurze na warszawskiej Pradze. To właśnie tam, w bloku na czwartym piętrze, mieścił się mój pierwszy showroom. Dziś, dzięki marzeniom, wytrwałości i systematycznej pracy, mogę Cię przywitać na tej stronie oraz w butiku znajdującym się w centrum stolicy – przy ul. Niecałej 7.
Kapelusz panama niejedno ma imię – w Meksyku nazywa się jipijapa i zyskuje charakterystyczny styl. Warto mu się przyjrzeć, tym bardziej, że latynoskie klimaty są teraz na fali! Popularny kapelusz panama bywa też nazywany kapeluszem ekwadorskim. Natomiast w Meksyku spotkamy się raczej z nazwą sombrero jipijapa (czytaj: hipihapa). Może się to wydać skomplikowane, ale wynika […]
Jak się obchodzić z panamą? Na przestrzeni ostatniego roku dostałem wiele pytań na ten temat od czytelników. Przygotowałem wpis zawierający kilka praktycznych wskazówek. (Autor: Roman Zaczkiewicz)
Panama w kolorze słomkowym to drugi rodzaj kapelusza dostępnego na zamówienie w ramach specjalnego projektu na blogu. Kapelusz słomkowy oddaje naturalny kolor włókien palmy ekwadorskiej.
Kapelusz Panama to produkt luksusowy wykonany ręcznie z liści palmy ekwadorskiej. Jest nieodłącznym elementem dobrego stylu zwłaszcza latem. Obecnie jest dostępny w ramach specjalnego projektu kierowanego dla czytelników bloga Szarmant.pl
Letnie eleganckie ubranie jest niekompletne bez kapelusza słomkowego. Jest lekki jak piórko i chroni przed słońcem. Dzięki wykonaniu z plecionki o splocie otwartym, zapewnia odpowiednią cyrkulację powietrza w główce kapelusza. Oprócz właściwości ochronno-chłodzących kapelusz panama jest także wyznacznikiem świadomego ubierania się, w przeciwieństwie do tradycyjnego w Polsce odziewania się. Kupno panamy w naszym kraju to […]
Kiedyś były dwie metody doboru ubrania mieszczącego się w świecie męskiej klasycznej elegancji. Były one umieszczone na continuum i trwały w odwiecznym konflikcie między formalnością a dandyzmem. Do czasu, kiedy nastała era Mr. Casual’a.
