Menu Szukaj Odwiedź mój sklep Zack Roman

Idealne koszule na lato

Idealne koszule na lato

Jaką włożyć koszulę, gdy temperatura rośnie? Można hawajską, gdzieniegdzie nadal modny jest krótki rękaw. Ale ja polecam klasyczne i stylowe koszule z letnich tkanin.

Koszule wykonane z lekkich tkanin to była dla mnie pewna idée fixe. Szczególnie latem brak rozsądnych alternatyw dla twillu czy popeliny dawał mi się we znaki. Szukałem koszul, które pozwalałby się czuć komfortowo w upalne dni. Nie mogłem takich znaleźć, więc postanowiłem je uszyć. Nie chciałem tego chować w tajemnicy tylko dla siebie ;) Od wczoraj koszule są też dostępne dla Was w moim sklepie internetowym.

oxford cloth button down

Od lat przekonuję Was do marynarek i garniturów z lekkich i przewiewnych tkanin – takich jak tropik, kora czy moher. Od dawna propaguję też idealnie pasujące do wakacji knity, a w tym roku polecałem charakterystyczne krawaty z lnu. Oczywiście letni zestaw powinna uzupełnić koszula dopasowana do gorącej pory roku pod względem stylu i właściwości tkaniny. Cóż nam po lnianej marynarce, jeśli pod nią znajduje się materiał słabo przepuszczający powietrze? Gramatura tkaniny nie ma aż tak dużego znaczenia, zawsze trzeba zwracać uwagę na splot. Jakie więc są moje propozycje koszul na lato?

Przewiewny zefir

W koszuli z zefiru na molu w Brzeźnie (Gdańsk) Fot. Marcin Michno
W koszuli z zefiru na molo w Brzeźnie (Gdańsk) Fot. Marcin Michno

Klasycznej elegancji w wersji letniej warto się uczyć od Włochów. Do najchętniej noszonych w Italii tkanin koszulowych należy zefir. Krótko mówiąc, jest to lekka tkanina bawełniana o luźnym splocie, który zapewnia bardzo dobrą wentylację. Nieprzypadkowo nazywa się tak samo jak orzeźwiający wiatr. Zefir ma również ciekawą fakturę, która w subtelny sposób urozmaici nasz styl.

Dzięki specyficznemu splotowi koszule w jednolitych kolorach zyskują więcej życia. Korzystnie wyglądają też materiały zefirowe w kratkę vichy. Ten prosty wzór nabiera szlachetniejszego wyglądu właśnie dzięki specyficznemu splotowi, który siatkę dwóch kolorów wzbogaca jeszcze drobnym deseniem.

Wzór vichy i kołnierzyk button-down to klasyk mody weekendowej, który świetnie się już przyjął w Polsce. Najczęściej można u nas zobaczyć mężczyzn w koszulach w błękitną i granatową kratkę, ale warto spróbować też innych kolorów. W zestawach nieformalnych możemy sobie pozwolić na bardzo dużą dowolność, więc nie bójmy się zieleni, fioletu, czerwieni, ani nawet różu. Ten ostatni świetnie łączy się z szarością i granatem, czyli najczęściej noszonymi przez mężczyzn kolorami.

Do producentów najlepszego zefiru na świecie należy słynna manufaktura Testa z Romentino pod Mediolanem. Zaopatruje się tam wiele znanych firm i pracowni krawieckich. Również ja sprowadzam stamtąd materiały dla moich klientów.

W tym sezonie oferuję między innymi białe i błękitne koszule z zefiru, uszyte w klasycznej i uniwersalnej stylistyce. Można je łączyć zarówno z garniturem, jak i ze stylizacjami smart casual. Zastosowany w nich kołnierzyk półwłoski jest odpowiedni do każdego typu twarzy, dobrze wygląda i z krawatem, i bez. Pod wyłogami zostały ukryte praktyczne guziczki. Dzięki nim kołnierzyk zawsze układa się w odpowiedni sposób. Zgrabny kształt mankietu i precyzyjnie obszyte dziurki stawiają kropkę nad i. Styl poznaje się po detalach.

Bawełna oksford mill washed

zestaw 1

Jednym z symboli stylu preppy, stworzonego przez studentów elitarnych uczelni amerykańskich, jest bawełna typu oksford. To specyficzny splot stosowany w materiałach koszulowych, nieco przypominający powierzchnię piłki golfowej albo fakturę koszulki polo. Skojarzenia ze sportem są nieprzypadkowe. W stylu preppy dominują przecież takie ubrania, które nie krępują ruchów i dobrze się noszą, krótko mówiąc, można je z powodzeniem wykorzystać podczas wypoczynku na świeżym powietrzu. Bawełna typu oksford wpisuje się zatem w sportową elegancję.

Właściwości takiej tkaniny to przyzwoita wentylacja, mięsisty chwyt, duża odporność na zagniecenia. Ponieważ z zasady materiał typu oksford jest gruby, cechuje go także wytrzymałość na otarcia i spora chłonność (nawet w upały trochę czasu upłynie, zanim pojawi się efekt mokrych pleców na takiej koszuli).

Jest tylko jeden minus – pewna sztywność tkanin tego rodzaju. Dlatego zamówiłem oksford w firmie Weba ze Szwajcarii. Sekretem zakładu jest specjalistyczne pranie tkanin (stąd nazwa mill washed), które trwale zmienia ich właściwości. Materiał od Weby jest bardzo miękki i miły w dotyku. Nie ma w sobie nic ze sztywności charakterystycznej dla innych oksfordów.

Bawełna z lnem – świetny kompromis

Szarmant florencja
Do koszuli button down można nosić krawat :) Fot. Maciej Cioch

Lniane tkaniny nie tylko wspaniale oddychają, ale też chłoną nadmiar wilgoci z naszej skóry, zapewniając nam komfort i higienę. Jak wiadomo, ich wadą jest to, że się szybko gniotą. Ponadto bywają dosyć szorstkie w dotyku. Jeśli komuś to przeszkadza, może się zdecydować na materiał bawełniany z domieszką lnu – na przykład na poziomie 30 proc.

Taka tkanina sprawdza się w upały lepiej niż czysta bawełna, a jej odporność na zagniecenia jest dużo wyższa niż w przypadku koszuli zrobionej w 100 proc. z lnu. Tego typu rozwiązanie sprawdzi się nie tylko w modzie casualowej. Klasyczna koszula button-down o jednolitym kolorze białym lub błękitnym bardzo dobrze uzupełni mniej formalny garnitur. Można też do niej nosić krawat. Szerzej o tym pisałem w jednym ze starszych wpisów. Wątpiących zachęcam do lektury.

Lubię łączyć nieprzystawalne z pozoru porządki, dlatego zdecydowałem się wprowadzić do nowej kolekcji bawełniano-lnianą koszulę w poprzeczne prążki z… kołnierzykiem włoskim. Takie wykończenie kojarzy się z ubiorem oficjalnym, bo też wymaga uzupełnienia krawatem. A jednak formalność została tu lekko obniżona poprzez wybór materiału i wzoru. Sądzę, że efekt jest ciekawy.

Denim w nowym wydaniu

zestaw2

Na florenckich targach mody Pitti Uomo dżins jest coraz chętniej zestawiany z garniturem lub blezerem. Ale użycie w takich połączeniach typowo casualowej koszuli z denimu wymaga pewnego zaawansowania, a i tak nie zawsze się udaje. Dżins pochodzi od ubioru roboczego, więc trudno go połączyć z tradycyjną elegancją (choć usilnie próbuje to robić wielu mężczyzn, nie wiedząc, że kowbojskie spodnie noszone do marynarki od garnituru to kiepski pomysł).

Dobrym rozwiązaniem są za to koszule z relatywnie cienkiego denimu, o maksymalnie klasycznym kroju. Wszelkie udziwnienia, takie jak duże kieszenie czy kontrastowe przeszycia, byłyby tu niepożądane. Za to na plus zaliczyć należy nawiązania do stylu formalnego, jak standardowy kołnierzyk buttown-down, szykowne mankiety czy guziki z farbowanej masy perłowej. Tradycyjny fason i nieformalny materiał – taka koszula to kwintesencja sprezzatury, nonszalancji typowej dla włoskiego stylu. Koszulę z denimu radzę nosić przede wszystkim do jasnych spodni. Marynarkę i krawat możemy (ale nie musimy!) zostawić w domu.

Donegal?!

koszule szarmant

Mężczyźni poszukujący wyjątkowych wzorów mogą się zdecydować na bawełnianą tkaninę koszulową nawiązującą do estetyki tweedów donegalskich. Na białym tle pojawiają się różnokolorowe wątki. Trudno sobie wyobrazić bardziej oryginalną tkaninę koszulową. Nie mogłem się oprzeć i zamówiłem ją, aby uszyć z niej koszule Szarmant.

Ciekawostką jest nie tylko wzór, ale też sam rodzaj tkaniny – giro inglese. Ten rzadko spotykany typ materiału bawełnianego cechuje się luźnym i wyrazistym splotem, który przypomina dzianinę. To lekka i niezwykle przewiewna tkanina, idealna na wakacje. Wykonała ją firma Sictess spod Mediolanu (także prezentowanie wyżej mieszanki lnu z bawełną są od niej), ceniona ze względu na najwyższą jakość wyrobów i niepowtarzalne wzornictwo. Sictess jest jednym z najbardziej prestiżowych producentów tkanin koszulowych. To absolutnie najwyższa półka. Jeśli chodzi o jakość, nie ma dla mnie żadnych kompromisów!

Klasyczna koszula z kolorowymi wątkami to ubiór godny prawdziwego dandysa. Można ją nosić zarówno w typowo casualowych stylizacjach, jak i w połączeniu z garniturem.

zielony krawat
Co powiecie na takie klapy w marynarce? To też zapowiedź mojego kolejnego, jeszcze większego projektu. Szczegóły wkrótce :) Fot. Maciej Cioch

Lubię eksperymenty z wyrazistymi kolorami i wzorami, ale, przygotowując tę kolekcję, stawiałem raczej na urozmaiconą fakturę tkaniny i maksymalnie korzystny krój. Czasami mniej znaczy więcej, zwłaszcza latem, gdy wielu mężczyzn dokonuje dziwnych dla mnie wyborów modowych i zakłada krzykliwe koszule. Swoją osobowość można przecież wyrazić w subtelny sposób, dzięki detalom i jakości. Oczywiście do klasycznych zestawów warto czasem dodać awangardowy wzór albo coś z zupełnie innego niż garnitur porządku – jak denim. Wymaga to jednak wyczucia.

Dla mnie odkryciem, jeśli chodzi o letnie tkaniny, jest przede wszystkim zefir, do którego przekonałem się parę lat temu. Do niedawna tego typu splot bawełny był w Polsce w zasadzie nieznany, choć zapewnia świetne połączenie przewiewności i elegancji. Ten włoski sposób na upały równie dobrze sprawdzi się u nas. Jeśli nie w deszczowym lipcu, to w upalnym sierpniu. Zresztą ja koszule z zefiru noszę cały rok. Zimą są niezastąpione w przegrzanych pomieszczeniach. Jeśli należysz do osób, którym jest przez cały rok gorąco w eleganckich ubraniach – koszule z zefiru będą stanowić rozwiązanie problemu.

A jeśli Twoja partnerka poszukuje sukienki na lato, to niech będzie to bawełniana sukienka.

Jeśli czytasz mojego bloga, odwiedź także mój sklep

Przejdź na zackroman.com
Zamknij

Zapisz się do mojego newslettera

Zamknij