Menu Szukaj Odwiedź mój sklep Zack Roman

Pitti Uomo 2011. Refleksje i Spostrzeżenia

Pitti Uomo 2011. Refleksje i Spostrzeżenia
Pitti Uomo 2011
Niebieskie garnitury na Pitti Uomo 2011

Pitti Uomo to międzynarodowe targi branży odzieżowej odbywające się dwa razy do roku, w styczniu i czerwcu we Florencji. Między 14 a 17 czerwca 2011 roku w Fortezza da Basso zaprezentowało się ponad 1000 wystawców, z tego 2/3 pochodziło z Włoch. Pokazano kolekcję na sezon wiosna – lato 2012. Jest to impreza branżowa dla osób i firm związanych z modą męską. Prezentowane są nowe kolekcje, poznaje nowe osoby w branży i negocjuje nowe kontrakty. Na targi mają także dostęp osoby niezwiązane z biznesem odzieżowym, które mogą zakupić rzeczy pochodzące z najnowszych kolekcji. Wraz z nimi przybywa rzesza fotografów, blogerów i pasjonatów męskiej mody i elegancji. Jest to festiwal mody męskiej w jej włoskiej odmianie. To, co uczestnicy nosili w tym roku na Pitti Uomo, ma dużą szansę pojawić się w sklepach w przyszłym roku.

Najciekawsze rzeczy dzieją się jednak poza salami targowymi. Obserwujemy jak ubrali się osoby z branży i pasjonaci, a fotografowie robią im zdjęcia. Najbardziej znani to Tommy Ton oraz StreetFSN (zamieszczone zdjęcia są ich autorstwa). W krótkim czasie zdjęcia są publikowane na Internecie, gdzie zostają poddane szczegółowej analizie przez hobbystów i stylistów. Wybrałem dla Was kilka zdjęć, które mają przybliżyć włoski styl i spróbować oddać charakter wydarzenia Pitti Uomo. Zachwyca mnie luz, z jakim noszą ubrania, widać, że jest to dla nich zabawa i czerpią z tego dużo przyjemności. Nie jestem przekonany do wszystkiego, co prezentują, ale jestem zdecydowanie na tak dla całego wydarzenia. Jest tu też na pewno trochę próżności i narcyzmu, ale mi to zupełnie nie przeszkadza.

Wśród uczestników Pitti Uomo jest jeden bardzo widoczny trend. Większość zaprezentowanych poniżej garniturów jest robiona na miarę. Mimo że na targach prezentowane są rzeczy gotowe do noszenia (tzw. rtw – ready to wear), to właśnie doskonale skrojona marynarka uszyta przez krawca uchodzi za najbardziej stylową. W Polsce sytuacja zmienia się wolniej, ale widać duże zainteresowanie krawiectwem miarowym, które wkracza powoli w sektor usług luksusowych. Mężczyzna chcący uchodzić za modnego i stylowego, powinien szyć rzeczy na miarę. Taki jest wniosek wypływający z obserwacji zdjęć uczestników Pitti Uomo.

Pitti Uomo 2011
Kolor deep ocean blue

Najpopularniejszym kolorom okazał się…niebieski. Pojawił się w każdym odcieniu, od ciemnogranatowego navy, aż po błękit nieba. Najbardziej na topie jest kolor oceanu tzw. deep ocean blue. Powróciły też marynarki dwurzędowe. Są one krótkie i kończą się zaraz poniżej biodra. Dzięki temu pasują zarówno do spodni garniturowych, jak i do jeansów. Jest to wyraźny krok w stronę odformalizowania marynarki. Dotyczy to także marynarek jednorzędowych, które są krótsze niż dotąd przyjęło się uważać. Pojawiło się także sporo marynarek jednorzędowych o klapach spiczastych. Trend wyjątkowo wąskich klap zapoczątkowany przez serial Mad Men wydaje się powoli mijać. Marynarki są mocno taliowane ze zwężanymi rękawami. Królowały marynarki bez wypełnień piersiowych i barkowych, o miękkiej konstrukcji ramion. Marynarki są prawdopodobnie bez podszewek, ale wciąż doskonale dopasowane, świetnie skrojone i typu slim. Trend marynarkowy można podsumować w trzech słowach: krótko, niebiesko i bez konstrukcji.

Pitti Uomo 2011
Krótkie marynarki

Spodnie są wciąż bardzo wąskie, bez zaszewek, zwężane ku dołowi i zakończone manszetem. Kończą się często nawet przed cholewką buta. Dla części czytelników jest to być może novum, ale spodnie nie muszą sięgać obcasa. W przypadku, kiedy są one wąskie, mogą być krótsze niż w Polsce przyjęło się uważać. Manszet (zwany także mankietem) jest bardzo charakterystyczny dla włoskiego stylu. Współcześnie ten element stroju męskiego jest postrzegany, jako bardzo dandy.

Pitti Uomo 2011
Manszety i krótkie nogawki

Bardzo popularne są mokasyny (loafers) z zamszu, występujące czasem z frędzlem (tassel loafer) nakładane na gołe stopy. Buty żeglarskie (ang. boat shoes) cieszą się także uznaniem. Pojawiło się także sporo angielek, czyli wiązanych butów z otwartą przyszwą. Jest wyraźny trend do noszenia butów bez skarpetek nawet do garniturów. Jeśli już zdecydujemy się na skarpetki, to warto żeby wnosiły coś do ubrania i nie stanowiły tylko nudnego tła.

Pitti Uomo 2011
Bez Skarpet

Zwracają też uwagę odpięte guziki w mankietach marynarki. Swego czasu mocno to skrytykowałem, ale zdania nie zmieniam. Niestety Szarmant nie dotarł jeszcze do słonecznej Italii. Najwyraźniej jest to punkt standardowy włoskiej sprezzatury, czyli lekkości i nonszalancji w ubraniu. Popularne są też koraliki przy nadgarstkach w ilościach bynajmniej niezbyt dyskretnych.

Pitti Uomo 2011
Koraliki i odpięte guziki

Niektóre zaprezentowane zdjęcia mogą szokować, ale należy wziąć pod uwagę, że nie jest to wybór przypadkowy. Osoby je noszące z całą świadomością zdecydowały się na tak krótkie spodnie, odpięte guziki w rękawach czy też koraliki przy nadgarstku. Nie mam wątpliwości, że reguły męskiej klasycznej elegancji postacie ze zdjęć znają na pewno na pamięć. A przecież właśnie wtedy, kiedy je już poznamy, możemy zacząć je łamać. W ten sposób rodzi się nasz własny styl. Styl to nie moda, to coś, co każdy z nas ma i odkrywa w sobie.

Pitti Uomo 2011
Zabawa kolorami

Film z Pitti Uomo doskonale oddający charakter wydarzenia http://vimeo.com/25280229

PS. Na targach zaprezentował się także polski projektant Rage Age – Rafał Czapul. Zostawiam bez komentarza jego propozycję.

Pitti Uomo 2011
Rafał Czapul na Pitti Uomo 2011

Jeśli czytasz mojego bloga, odwiedź także mój sklep

Przejdź na zackroman.com
Zamknij

Zapisz się do mojego newslettera

Zamknij