Menu Szukaj Odwiedź mój sklep Zack Roman

Marynarka jednorzędowa we florenckim stylu

Marynarka jednorzędowa we florenckim stylu

Piękno Toskanii znajduje wyraz w tamtejszej szkole krawiectwa. Jaka jest florencka marynarka jednorzędowa? Bez wątpienia oryginalna!

Dobrze przemyślany, harmonijny krój nie musi przykuwać uwagi od razu. Z czasem jednak wszyscy dostrzegą, że nasze ubranie wyróżnia się klasą i tym, jak współgra z sylwetką. Właśnie taki efekt zapewnia marynarka we florenckim stylu.

Włoskie krawiectwo od lat jest na ustach fanów mody, temat jednak wcale nie został wyczerpany. Chociaż sporo mówi się o mediolańskich projektantach, to już o neapolitańskiej marynarce słyszeli głównie koneserzy. A florencka szkoła krawiectwa to temat znany zaledwie garstce.

W tym artykule przybliżę najbardziej charakterystyczne dla tego stylu elementy. Przykładem będzie marynarka jednorzędowa na 2,5 guzika. Jest to krój reprezentatywny dla toskańskiej szkoły, a przy tym obdarzony szczególnym urokiem. Zaczynamy!

Letnia koszula lniana
Wełniana marynarka na lato

Toskański styl na mapie Włoch

Jakiś czas temu pisałem ogólnie o różnych szkołach włoskiego krawiectwa – polecam obszerny artykuł na ten temat. Od tamtej pory tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Italia nie ma jednej stolicy mody męskiej, ale cztery. Każda z nich jak gdyby rządziła osobnym królestwem.

Chcąc najkrócej podsumować regionalne różnice, powiedziałbym, że Mediolan oferuje wizerunek światowego profesjonalisty. Rzymscy krawcy podkreślają status majątkowy i społeczny. Neapol to przede wszystkim zabawa stylem i finezja.

No a Florencja? Toskańscy krawcy stawiają na komfort noszącego i spokojne, płynne linie. Marynarki wychodzące spod ręki florentczyków nie muszą się wyróżniać już na pierwszy rzut oka. Nie taka jest toskańska filozofia. Chodzi tu o dopracowaną harmonię, która odsłania się przed nami w dłuższej perspektywie.

Florencka marynarka jednorzędowa – główne cechy

Toskańscy krawcy uwielbiają sylwetkę X. Marynarka florencka ma lekko poszerzone ramiona, wąską talię i otwierający się dół. Wygląda łagodniej niż na przykład brytyjski garnitur biznesowy, który buduje zaczepną sylwetkę V.

Wspomniany kształt X podkreśla kilka detali. Wyłogi są otwarte i szerokie. Nisko umieszczona kozerka (łączenie klap z kołnierzem marynarki) optycznie poszerza klatkę piersiową. Kieszenie mogą być skośne bez patek albo nakładane, o zaoblonym kształcie kieliszka (tasca a pignata).

Charakterystycznym krojem jest ten na 2,5 guzika. Oznacza to, że choć marynarka ma z przodu trzy guziki, to jeden z nich został zaprasowany. Kiedyś taki zabieg mógł być znakiem buntu przeciw nieco konserwatywnemu krojowi na trzy guziki. Dziś stanowi po prostu ciekawy akcent stylistyczny i jest elementem sprezzatury, czyli włoskiej nonszalancji.

Marynarka na 2,5 guzika
Marynarka z włoskiej wełny

Wpływ na wizerunek

Aktor Jonathan Pryce stwierdził, że toskański styl jest jak najdalszy od pretensjonalności. Mężczyzna, który nosi wytwory florenckich krawców, „nie stara się rzucać w oczy – wystarczy mu świadomość, że ubranie pasuje doskonale”. Z kolei David Coggins, nowojorski krytyk mody, pisał, że toskańska marynarka jest idealna dla mężczyzny pewnego siebie, który „czuje się komfortowo i znalazł swoje miejsce w świecie”. Obaj panowie trafili w dziesiątkę.

Znawcy tematu uważają, że charakterystyczne dla Florencji są głębokie, stonowane barwy. Mamy wśród nich dużo brązów, a także sporo szarości, zieleni, fioletów i chłodnych odcieni niebieskiego. Kolorystyka przypomina brytyjską modę wiejską. Taka paleta zdecydowanie współgra z charakterem kroju.

Miękka marynarka jednorzędowa na 2,5 guzika prezentuje się mniej oficjalnie od tej w stylu brytyjskim czy nawet mediolańskim. Dlatego florencką szkołę wybierają mężczyźni lubiący smart casual. Taki fason pasuje do dzisiejszej mody, w której poszukiwane jest łączenie elegancji ze swobodą.

Nieformalna marynarka
Ciemnozielona marynarka męska

Zielona marynarka jednorzędowa Zack Roman

W tym sezonie, jako jedna z nielicznych marek w Polsce, mamy w ofercie toskańską marynarkę. Zdecydowaliśmy się na szerokie klapy i nakładane kieszenie. Ramiona ozdobiliśmy marszczeniem (spalla camicia), a kieszeń piersiową wykroiliśmy w łódeczkę (barchetta).

Nowoczesną wełnę Bluefeel dostarczyła tkalnia Drago. Materiał perfekcyjnie oddycha i jest naturalnie elastyczny. W swojej klasie wyróżnia się też bardzo wysoką odpornością na zabrudzenia i nieprzyjemne zapachy. Taka marynarka jest świetna na podróż i letnie wyjścia.

Tak odszyte ubranie łatwo wykorzystać w półformalnych, jak i sportowych zestawach. Butelkowa zieleń w wielu sytuacjach może zastąpić granat – świetnie wygląda z bielą, szarością, beżem i błękitem. Jednocześnie prezentuje się świeżo i oryginalnie. Jestem dumny z tego projektu i myślę, że to wcale nie będzie moje ostatnie podejście do florenckiej szkoły.

Chcesz poznać wszystkie detale?

Wejdź na stronę sklepu

Przeczytaj więcej!

Jak Włosi zmienili męskie krawiectwo

Jeśli czytasz mojego bloga, odwiedź także mój sklep

Przejdź na zackroman.com
Zamknij

Zapisz się do mojego newslettera

Zamknij