Menu Szukaj Odwiedź mój sklep Zack Roman

Oryginalne kamizelki męskie. Szkoda czasu na nudę!

Oryginalne kamizelki męskie. Szkoda czasu na nudę!

Świetnym sposobem, by wzmocnić nasz styl, jest kamizelka. Męska sylwetka zawsze na tym zyskuje.

Niektórzy sądzą, że kamizelka to zbędny element garderoby, ale wierzcie mi, po coś ją wymyślono. Jej zadaniem jest dogrzewać nas w chłodne dni, to jasne, ale nie zapominajmy o funkcji estetycznej. Kamizelka bierze korpus w karby i optycznie nas wyszczupla. A poza tym może zmienić zwyczajny zestaw w coś niebanalnego.

Właśnie w tym celu wymyślono odd vest. Odd można przetłumaczyć jako rzecz nie do pary. Mamy więc odd trousers (tę funkcję często pełnią spodnie z flaneli) albo odd jacket (w tej roli sprawdzi się marynarka tweedowa). Odd vest to po prostu kamizelka spoza zestawu garniturowego.

Taka kamizelka na ogół nie będzie wykonana z gładkiej wełny czesankowej, bo ta przeważnie zarezerwowana jest dla biznesowych garniturów. Odd vest służy do tego, by nadać naszemu ubraniu uroczysty charakter (sprawdź klasyczną kamizelkę z klapami szalowymi Prince of Wales) albo, przeciwnie, by nieco je zdeformalizować.

kamizelka krata księcia walii
Dwurzędowa kamizelka męska z klapami szalowymi

Tak czy owak kontrastująca kamizelka męska to sposób, by podkręcić nasz styl. Nawet prostemu zestawowi nada złożoność i wyrazistość.

Nieformalna kamizelka na co dzień

W ostatnim czasie wśród pasjonatów sartorialnego stylu widać wzrost zainteresowania nieformalną kamizelką. Nic dziwnego, bo ten element garderoby, przez lata zapomniany, dziś wygląda wyjątkowo interesująco.

Ci, którzy śledzą mój blog, znają już brązową kamizelkę tweedową w bardzo śmiałą kratę. Teraz przyszedł czas na kolejny eksperyment. Są to dwie kamizelki dwurzędowe z guzikami w układzie V.

Ten styl należy do tradycji anglosaskiego krawiectwa co najmniej od początku XX wieku i można go znaleźć w starych magazynach z wykrojami. Nigdy jednak nie był to fason mainstreamowy. Dziś, gdy poszerza się przestrzeń stylistycznej wolności, warto go odświeżyć.

Pierwsza z kamizelek w układzie V została wykonana z granatowego tweedu od tkalni Abraham Moon & Sons. Materiał jest bardzo ciekawy – to jodełka w dużą, kolorową kratę windowpane. Świetnie się sprawdzi noszona solo, również z jeansowymi spodniami.

Drugi projekt to błękitna kamizelka wełniana w kratkę księcia Walii. Mamy tu niebieski overcheck i efektowne klapy szalowe – sporo się dzieje, ale myślę, że udało się osiągnąć harmonię. Ta kamizelka ma nieco bardziej formalny charakter od tej z granatowego tweedu. Można ją oczywiście nosić bez marynarki, ale wymagane są raczej spodnie w fasonie garniturowym albo klasyczne chino.

Trzecia nowość to fioletowa kamizelka jednorzędowa. Guziki mają tradycyjny układ, uwagę zwracają za to szerokie klapy szalowe. No i tkanina – stonowany fiolet w kratę księcia Walii. Wbrew pozorom jej kolor wcale nie jest wymagający. Łatwo go zestawić z granatem, szarością, czernią, brązem, beżem… czyli z większością rzeczy z męskiej garderoby.

Obok wyżej wymienionych kamizelek mogę polecić jeszcze wyrazisty projekt będący częścią garnituru tweedowego Norfolk. Plecy – podobnie jak w przypadku wcześniej wspomnianych kamizelek – są wykonane z tkaniny zasadniczej, nie podszewkowej. Dzięki temu rzecz wygląda fajnie również bez marynarki.

Kamizelka męska na uroczystość

Jak wspomniałem, elegancka kamizelka męska to sposób, by standardowy zestaw uczynić czymś dużo więcej. Wiem z doświadczenia, że szara kamizelka i granatowy garnitur tworzą fantastyczne połączenie.

Szczególnie dumny jestem z szarej kamizelki w jodełkę. Deseń jest delikatny, widać go dopiero z bliska, ale to właśnie on sprawia, że srebrzysta tkanina żyje i pięknie mieni się w świetle. Na jasnym materiale świetnie widać stębnowanie frakowych wyłogów.

Alternatywą jest szara kamizelka jednorzędowa w minimalistycznym fasonie. Jej ozdobą jest dość duża krata księcia Walii. W oprawie ciemnego garnituru wygląda niezwykle szykownie.

Obie kamizelki formalne mają plecy wykonane z podszewki, ponieważ domyślnie nosi się je pod marynarką. Oczywiście po północy na weselu nikt się na nas raczej nie obrazi, że tańczymy w samej kamizelce (choć pamiętajmy, na formalnych balach i galach nie będzie to dobrze widziane). Nie jest to jednak rzecz przeznaczona, by narzucić ją po prostu na golf i pójść do pubu. Do tego służą kamizelki nieformalne.

Myślę, że dostarczyłem paru pomysłów na nowe zestawienia do pracy, na randkę czy na rodzinną imprezę. Odd vest to naprawdę dobry sposób na poszerzenie garderoby.

Jeśli czytasz mojego bloga, odwiedź także mój sklep

Przejdź na zackroman.com
Zamknij

Zapisz się do mojego newslettera

Zamknij