Lata 80. wracają. Z ich dorobku wybieramy to, co najlepsze. Kaszmirowy garnitur w minimalistycznym stylu.
Od dawna mi go brakowało. Kaszmirowy garnitur jest niemal niemożliwy do kupienia. To rzecz dla tych mężczyzn, którzy kochają klasykę, a nie ma ich przecież tak wielu. Mimo wszystko postanowiłem zaryzykować. Tak powstał grafitowy dwurzędowiec – Lancaster. Jestem z niego naprawdę dumny!
Oczywiście nie jest to bezpośrednia rekonstrukcja garniturów z lat 80. Czasy się zmieniają, a wraz z nimi nasza praca, poglądy i gusta. Chciałem, by ten garnitur odzwierciedlał współczesny ideał sylwetki.
Wybrałem konstrukcję na płótnie – half canvas – aby marynarka ładnie dopasowała się do ciała użytkownika. Ponadto dynamiczny krój slim fit równoważy powagę ciemnego dwurzędowca. O ten właśnie efekt chodziło!
Kaszmirowy garnitur inspirowany latami 80.
Może się pojawić pytanie, co Lancaster ma wspólnego z tak zwanymi ejtisami. Gdy mowa o epoce Ronalda Reagana, wielu osobom stają przed oczami luźne garnitury z watowanymi ramionami. Ale lata 80. to także miękkie, wygodne konstrukcje.
Królem był wówczas dwurzędowiec z luksusowej wełny o głębokim odcieniu. To właśnie tego rodzaju garnitury stały się dla mnie inspiracją. Znamy je z takich filmów jak Wall Street.
W garniturze Lancaster warto zwrócić uwagę na detale fasonu. Charakterystyczne wyłogi ostre z obniżoną kozerką to mrugnięcie okiem do sartorialistów, uwielbiających styl retro. Ostatnimi czasy na targach Pitti Uomo widać wyraźnie, że ta właśnie forma jest na fali.
Z lat 80. zaczerpnąłem też budowę spodni – z bardzo wysokim stanem i podwójnymi zakładkami. Ten fason zapewnia zarówno komfort użytkowania, jak i szczupły wygląd. Nogawki są wykańczane według życzenia Klienta – z mankietami lub bez.
Ekskluzywny materiał. Garnitur z kaszmiru 100%
Niewiele jest materiałów tak luksusowych jak kaszmir. Wyróżnia go subtelny połysk i delikatna faktura. Już cienka warstwa wełny kóz kaszmirskich wystarczy, by zapewnić nam przyjemne ciepło. No i najważniejsza kwestia – dotyk. Wielu Czytelników się ze mną zgodzi, że pod tym względem kaszmir nie ma sobie równych.
Szukając kaszmiru na garnitur, wiedziałem, że nie może być mowy o kompromisach. Wybrałem tkalnię, która specjalizuje się w tego typu materiałach. Nazwa Piacenza 1733 jest z pewnością znana pasjonatom krawiectwa miarowego.
Firma jest mocno zakorzeniona w regionie – Lombardii – i swoje produkty wytwarza na miejscu. To nie przeszkodziło w zdobywaniu międzynarodowych rynków. Kaszmir Piacenza jest szeroko ceniony, jako wytrzymały i bardzo miękki.
Taki materiał wymaga odpowiedniej oprawy. Zastosowaliśmy wysokiej klasy półpodszewkę z wiskozy. Guziki rogowe również zostały starannie dobrane.
Garnitur z kaszmiru. Cena adekwatna do luksusowego materiału
Dobrej jakości kaszmir jest wielokrotnie droższy od wełny owczej. Dlatego też cena garnituru musi być odpowiednia – wynosi 2 999 złotych. Podobnej klasy ubranie we Włoszech kosztuje nawet kilka razy więcej.
Kaszmirowy garnitur nie tylko na zimę
Wielu osobom kaszmir kojarzy się z sezonem zimowym, głównie za sprawą swetrów. Natomiast z garniturem wcale tak być nie musi. Oczywiście sprawdzi się on zimą, w towarzystwie solidnego płaszcza. Ale będzie świetny również wiosną i jesienią.
Jeśli pogoda jest deszczowa, warto narzucić klasyczny trencz. Podczas suchej aury, wiosną, sam garnitur może być wystarczający. Aby się docieplić, tradycyjną koszulę białą czy błękitną można zastąpić golfem. Temu, jak zestawiać tego typu sweter z blezerem bądź garniturem, poświęciłem osobny artykuł.
Jeśli chodzi o dodatki, kaszmirowy garnitur nie wymaga fajerwerków. Dobrym pomysłem są skromne, gładkie krawaty i poszetki. Dopasowany krój garnituru i ekskluzywna tkanina wykonują całą robotę. Kiedy rzecz jest perfekcyjna, niewiele więcej trzeba.
Chcesz przejść na stronę sklepu?
Zobacz garnitur kaszmirowy Lancaster
