Menu Szukaj Odwiedź mój sklep Zack Roman

Koszula do muchy

Koszula do muchy

Z koszulą do muchy wiąże się wiele wątpliwości. Czy guziki muszą być przykryte listwą? Dlaczego kołnierzyk frakowy nie pasuje do garnituru? Jaki wybrać materiał? W tym wpisie przybliżam ogólne zasady i własną opinię na temat idealnych proporcji.

W przypadku koszuli do muchy ogromne znaczenie dla naszego wizerunku ma kołnierzyk. Powinien być proporcjonalny w stosunku do twarzy, muchy i klap w marynarce. Wybór właściwego kołnierzyka do muchy, pomijając zestawy stricte formalne do smokingu i fraka, nie jest kwestią zasad, ale estetyki i dopasowania do rangi wydarzenia.

O koszulach zakładanych do smokingu szerzej pisałem w osobnym tekście (pięć lat temu!), ale warto tu przypomnieć najważniejsze zasady w znacznie szerszym kontekście.

Koszula do muchyRoman Zaczkiewicz w koszuli do muchy dostępnej w https://zackroman.com/koszula-do-muchy

Formalne koszule do muchy

Najwyżej w skali formalności jest kołnierzyk łamany z listwą krytą lub ozdobną z guzikami jubilerskimi. Taki rodzaj koszuli zakładamy w zasadzie tylko do fraka. Taka jest tradycja i nie warto z nią walczyć w przypadku stroju formalnego. Łączenie łamanego kołnierzyka z garniturem uznaje się za poważny błąd. A czy można go nosić ze smokingiem? Takie zestawy mają pewną tradycję, ja jednak je odradzam, o czym pisałem w poradniku poświęconym koszuli smokingowej.

Szczebel niżej znajduje się koszula z kołnierzem wykładanym i listwą na guziki jubilerskie. Stosuje się ją wyłącznie do smokingu.

Następny w kolejności jest wykładany kołnierzyk pól-włoski lub klasyczny (kent) z krytą listwą. Guziki są schowane, ale koszula nie wygląda bardzo wystawnie. Można ją zastosować i do smokingu, i do garnituru. Taką właśnie koszulę dostaniecie od dziś w moim sklepie internetowym.

Niżej pod względem formalności sytuuje się kołnierzyk pół-włoski lub klasyczny z płaską plisą, odsłaniającą guziki. Zakładany tylko do garnituru lub zestawu koordynowanego.

Te cztery rodzaje formalnych koszul są przeznaczone specjalnie do muchy. Kryta listwa z zasłoniętymi guzikami pozwala zachować harmonijną linię pionową, czego należy się koniecznie trzymać w przypadku smokingu. Płaska plisa z odsłoniętymi guzikami burzy tę harmonię. Ale zastosowanie takiej koszuli do garnituru bynajmniej nie jest błędem. To jedna z kilku opcji. Musimy zawierzyć naszemu poczuciu estetyki, bo nie ma wiarygodnych zasad, które by szczegółowo określały, jaka koszula do muchy może być noszona z garniturem wizytowym.

Roger Moore pod muchą

Proporcje i estetyka

Podobno o gustach się nie dyskutuje, ale sądzę, że można podać kilka argumentów za określonym typem koszuli do muchy. Moim zdaniem kołnierzyk w koszuli do muszki powinien być pół-włoski (pół-szeroki) lub klasyczny (kent), ale o dużych i długich wyłogach (skrzydełkach). Rogi kołnierza powinny tworzyć elegancką ramę dla muchy, wystając delikatnie pod nią. Idealny rodzaj kołnierza w koszuli do muchy ma zwykle James Bond. Zarówno Roger Moore jak i Daniel Craig noszą bardzo dobrze dobrane kołnierze i muchy. Krótkie wyłogi się nie sprawdzą, chyba że mucha będzie bardzo mała.

casino royale koszula

Kołnierzyka pół-włoskiego nie należy mylić z rozwartym kołnierzem włoskim. Pewnie kilku czytelników zauważy, że we wpisie Garnitur Ślubny użyłem zbyt rozwartego kołnierza włoskiego i odkrytej plisy. Taka koszula będzie lepiej pasować do zestawu ślubnego z krawatem. Dziś zdecydowałbym się na duży, klasyczny kołnierz i krytą plisę. Taką właśnie koszulę postanowiłem wprowadzić na stałe do oferty.

Kołnierz włoski i wiązana mucha
Roman Zaczkiewicz w 2013 roku. Kołnierz włoski i wiązana mucha to nie zawsze dobre rozwiązanie.

Do dużego kołnierza będzie pasować mucha o korespondującej wielkości. Im mniejszy kołnierz, tym mucha powinna być mniejsza. Proporcje powinny być także zachowane w stosunku do szerokości klap w marynarce. Im szersze klapy, tym większa mucha i kołnierz w koszuli. Podobna zasada zresztą dotyczy twarzy. Jeśli mamy dużą twarz, to możemy nosić szerokie muchy i masywne kołnierze. Przy niewielkich rozmiarach twarzy w takim zestawie będziemy wyglądać jak szpieg z krainy deszczowców. Z kolei osoby o szerszej głowie i ogółem większych gabarytach narażą się na śmieszność, nosząc za małą muchę (i wąski krawat również). Przy odpowiednich proporcjach problem znika.

na pierwszym planie jest zbyt duża mucha, która zaburza proporcje
Nieco zbyt duża mucha zaburza tu proporcje i skupia na sobie uwagę

Materiał

Wybierając tkaninę na koszulę wizytową noszoną z muchą, mamy kilka opcji. Pierwsza to pika, potem, satyna lub twill (splot skośny) oraz popelina. Najpowszechniejsza będzie popelina, której faktura jest gładka jak tafla lodu.

Pika należy do tradycyjnych tkanin na formalne koszule, ale szyje się z niej także… koszulki polo. Ze względu na wyraźną fakturę jest to opcja tylko dla koneserów – z perspektywy laika może się wręcz wydawać mało elegancka. Oczywiście nie musimy się tym przejmować, ale warto o tym wiedzieć. Szczególnie dobrze komponuje się z garniturami i smokingami wykonanymi z krepy smokingowej (ang. Barathea).

W przypadku satyny nie ma żadnych wątpliwości. To oryginalny materiał o subtelnym połysku. Tkanina bardzo przyjemnie leży przy skórze. Sprawdzi się idealnie jako koszula noszona wieczorem do smokingów i ciemnych garniturów na bardziej formalne okazje.

Koszula o splocie skośnym (twill) będzie dobrym towarzyszem dla garniturów wykonanych z tkaniny o… splocie skośnym. Te ostatnie są dziś najpopularniejszym rodzajem materiału stosowanego na garnitury konfekcyjne i miarowe.

Koszula do muchy
Bawełniana pika (pique) stosowana jest na koszule wizytowe do fraków i smokingów

Nieformalna koszula i mucha

Muchy satynowane z jedwabiu są nieodłącznym elementem formalnego i półformalnego stroju wieczorowego. Ale już wykonane z innych materiałów wolno nosić do zestawów bardziej swobodnych czy wręcz każualowych. Sylwestra podczas wypadu na narty można przecież świętować w muszce typu knit z kardiganem i denimową koszulą. To też będzie stylowy zestaw, pasujący do okoliczności. Mucha nie jest ściśle przypisana do sali balowej!

Muchy we wzory, z matowego jedwabiu, kaszmiru czy wełny owczej bynajmniej nie są zbyt uroczyste do codziennego ubioru. Takie dodatki stanowią ciekawą alternatywę dla osób znudzonych krawatami, chcących zademonstrować swoją fantazję. Do jakich koszul je nosić? Polecam te o klasycznym rozstawie rogów. Mogą to być zarówno koszule półformalne, które najczęściej nosimy do garnituru, jak i typowo weekendowe, wykonane z grubszych materiałów o widocznej fakturze, cieszące oko wyrazistym wzorem.

W takich koszulach plisa może być standardowa, z odsłoniętymi guzikami. Kryta listwa byłaby przesadnie formalna.

bogart
Profesor Bogart?

Jak zauważył Bernhard Roetzel w książce „Gentleman. Moda ponadczasowa”, osoba nosząca muchę jest często odbierana jako niezależna w swoich sądach. Może dlatego ten dodatek stanowi atrybut naukowców. Koszule button down (w lipcu w ofercie Sklepu!) w połączeniu z marynarką tweedową i sztruksami to przecież nieodłączny element tradycyjnego wizerunku profesora z Oksfordu albo Harvardu. Niektórzy uznają to za nudne zestawienie, ale moim zdaniem jest to świetny punkt wyjścia do eksperymentów. Zresztą przecież na tym nie kończą się zastosowania mniej formalnej muchy. Coraz częściej takie właśnie dodatki widuje się na Pitti Uomo. Czasem są to nawiązania do stylu preppy, kojarzonego ze sportową elegancją studentów elitarnych uczelni amerykańskich.

Moja propozycja

Zauważyłem, że bardzo trudno dostać taką koszulę wizytową do muchy, która odpowiadałaby moim założeniom, zmysłowi estetyki i proporcji. Chciałem żeby moja koszula miała idealny kołnierzyk pod muszkę i była wykonany z satyny. Materiał bardzo polubiłem podczas realizacji projektu pin collar. Wśród klientów satyna koszulowa została odebrana z dużym entuzjazmem.

biała koszula i czarna mucha

We Włoszech zamówiłem miękką, przyjemną w dotyku i efektowną dla oka satynę. Znają ją ci, którzy zamówili koszulę na spinkę w kołnierzu. Z tego właśnie materiału uszyte zostały wyjątkowe koszule z długimi wyłogami typu Kent. Właśnie tak sobie wyobrażam odpowiednią ramę dla muchy.

Mankiety są francuskie, zapinane na spinki. Dzięki temu koszula ma bardziej formalny charakter. Guziki są oczywiście wykonane z pięknej masy perłowej. Zdecydowałem się na krytą plisę i nie wprowadziłem dodatkowej listwy odkrytych guzików w pionie. Osiągnięty efekt jest bardzo elegancki, spójny i harmonijny.

Taka koszula dedykowana jest garniturowi wizytowemu. Będzie to także doskonały wybór dla pana młodego. Uroczystość warto przecież podkreślić odpowiednią koszulą i odpowiednio do niej dobraną jedwabną muchą

Moje koszule do muchy możecie zamawiać w online sklepie Zack Roman lub stacjonarnie w moim butiku przy Niecałej 7 w Warszawie.

Jeśli czytasz mojego bloga, odwiedź także mój sklep

Przejdź na zackroman.com
Zamknij

Zapisz się do mojego newslettera

Zamknij